W dniach od 15 do 18 stycznia 2018 roku Papież Franciszek odwiedził Chile. W czasie głównej Eucharystii, sprawowanej podczas tej wizyty, w dużym parku w Santiago, Siostry Maryi były odpowiedzialne za zakrystię, w której przygotowywało się do Mszy św. 14 biskupów oraz bardzo wielu kapłanów i diakonów, towarzyszących Ojcu Świętemu. Siostry przygotowały miejsce i umieściły w zakrystii – która znajdowała się w dużym namiocie – obraz Trzykroć Przedziwnej Matki i Zwycięskiej Królowej z Szensztatu. Siostry Maryi zostały włączone także do chóru, który śpiewał w katedrze w Santiago w czasie spotkania Papieża Franciszka z osobami życia konsekrowanego. Chór składał się z kapłanów, oraz członków wspólnot życia konsekrowanego.
Świadectwo siostry M. Beatriz, Chile:
„Przed kilkoma miesiącami zostało skierowane do naszej wspólnoty pytanie, czy w czasie papieskiej wizyty mogłybyśmy pomóc w zakrystii, która będzie się mieściła w miejscu sprawowania Mszy świętej, w O’Higgins-Parku w Santiago.
W dniach poprzedzających Mszę świętą cała nasza grupa – dziewięć sióstr – otrzymała pewnego rodzaju „wprowadzenie” – aby poznać miejsce, a przede wszystkim, abyśmy były w stanie objąć różne zakresy odpowiedzialności, które były przewidziane. To było cudowne doświadczenie: Każda była gotowa pomóc tam, gdzie była potrzebna. Był to szeroki zakres – od układania kwiatów, prasowania, sprzątania, do troski o szklankę soku czy coś do jedzenia dla pracowników ochrony, organizatorów, kapłanów czy kleryków.
Dla mnie te dni były wielkim doświadczeniem Kościoła. Możliwość takiego konkretnego zaangażowania, w imieniu naszej Rodziny Sióstr, była dla mnie wielkim darem. Jestem przepełniona głęboką wdzięcznością i radością, że mogłam przeżyć taki żywy, pełen entuzjazmu, radości i nadziei Kościół. Także wiele osób świeckich dało ogromny wkład w czasie tej papieskiej wizyty. Wiele ludzi poświęciło w służbie Kościołowi swoje umiejętności zawodowe i kwalifikacje. Np. wśród pracowników ochrony, która nam towarzyszyła, spotkałyśmy osoby bardzo otwarte na wartości religijne. Jeden z tych panów powiedział, że w atmosferze, którą przeżyli, doświadczyli nowego Bożego wezwania, by zbliżyć się do Kościoła. Inni po prostu przychodzili i opowiadali o swoich rodzinach oraz o tym, że służba nie jest dla nich jedynie pracą, ale także zaszczytem.
Wielkim darem była możliwość pozdrowienia Ojca Świętego po jego przybyciu do zakrystii w dniu Mszy świętej w O’Higgins-Parku. Oczywiście, wszyscy, którzy tam pracowali, mieli nadzieję na takie spotkanie. A Ojciec Święty całkiem swobodnie podszedł do nas i przywitał się z każdym z nas. Wszyscy nosili to pragnienie w sercu, ale nie wiedzieliśmy, czy ono się urzeczywistni. Gdy Ojciec Święty nas pozdrowił, powiedział: „To są te, które ubierają się jak zakonnice, ale nimi nie są … Serdecznie dziękuję za wszelką służbę Kościołowi”. W ten sposób przeżyłyśmy moment wielkiej radości. Poczułyśmy się rozpoznane i bardzo pobłogosławione.