31 stycznia 2020 r.
Podziękowanie za modlitwę i wszekie wsparcie
W imieniu Rodziny Szensztackiej w Australii pragnę Wam wszystkim serdecznie podziękować za Waszą modlitwę i za wyrazy wsparcia w czasie żywiołu, który już od miesięcy nas niepokoi i czasem zbliżał się w zatrważający sposób.
ostatnie zdjęcia: szarość za naszym domem i kaplicami to dym dochodzący nad nami.
Ponieważ nasze narodowe Centrum położone jest u podnóża ogarniętych pożarem Gór Błękitnych (Blue Mountains), jesteśmy często w stanie podwyższonej gotowości. Ale jednocześnie jesteśmy też wdzięczne za szczególną opiekę, którą do tej pory otrzymałyśmy i wierzymy, że tak będzie dalej. Pielgrzymi i inne osoby nawiedzające kapliczkę mają tak wielką ufność w moc Matki Bożej, że sanktuarium jest dla nich najpewniejszym miejscem, gdy grozi niebezpieczeństwo.
Solidarność wśród Australijczyków, ich wytrwałość i wytrzymałość są godne podziwu.
Dlatego modlimy się nadal, ponieważ lato „down under” jest jeszcze długie, a ogień w dalszym ciągu płonie. Włączamy jednocześnie w naszą modlitwę wszystkich ludzi, którzy są w potrzebie i tych którzy nie zważając na zagrożenie własnego życia troszczą się o nasze bezpieczeństwo.
Z wdzięcznością za Wasze wsparcie, w imieniu australijskiej Rodziny Szensztackiej