Z radością informujemy,
że modlitewnik „Himmelwärts”,
na który składają się teksty napisane przez naszego Założyciela w Dachau,
ukazał się teraz także w języku polskim!
Od wielu lat Rodzina Szensztacka w Polsce tęskniła za tymi fundamentalnymi tekstami Założyciela. Wprawdzie wcześniej były też podejmowane różne próby tłumaczeń niektórych modlitw, które następnie zostały zebrane, potrzebne było jednak jednolite tłumaczenie, które trafnie oddałoby głęboką treść modlitw w języku polskim.
Nowe prace tłumaczeniowe podjęte zostały około dziesięć lat temu. Następnie rozpoczęły się prace redakcyjne, w których czasowo uczestniczyło kilku przedstawicieli wspólnot Ruchu. Ostatecznie utworzono zespół redakcyjny, w skład którego weszły dwie nasze współsiostry M. Karola Łysik i M. Jana Rossa, a także o. Mirosław Żabnicki ISchP oraz osoba odpowiedzialna za redakcje tekstów z ramienia pallotyńskiego wydawnictwa Apostolicum. Warto zaznaczyć, że Komisja w swojej pracy porównywała teksty tłumaczeń Himmelwärts na język hiszpański, portugalski oraz angielski, a także konsultowała z żyjącymi jeszcze świadkami Założyciela, którzy udzielali cennych informacji odnośnie znaczenia niektórych wyrazów i zwrotów. I oto po latach żmudnej pracy modlitewnik wreszcie ujrzał światło dzienne. Wersja polska otrzymała imprimatur Ks. Biskupa Romualda Kamińskiego, ordynariusza diec. Warszawsko-praskiej. Wydanie opatrzone jest wstępem Przewodniczącego Krajowego Prezydium Ruchu Szensztackiego w Polsce o. Arkadiusza Sosny ISchP.
Zespołowi zależało również na tym, aby grafika pomagała modlącym się poznawać i głębiej rozumieć teksty Założyciela. Dlatego też, odpowiednio do wersetów modlitw, na marginesach stron zostały umieszczone cytaty biblijne oraz z KKK i niektórych dokumentów Kościoła. Same modlitwy są podkreślone jasnożółtym tłem. O miejscu powstania modlitw (obóz koncentracyjny w Dachau) przypomina drut kolczasty na okładce i jego delikatny zarys przy numerze każdej strony. Załączonych zostało również kilka zdjęć, które są powiązane z treściami znajdujących się obok modlitw lub z miejscami, do których nawiązują.
Wiele osób z ruchu nabyło już modlitewnik i korzysta z niego osobiście i w grupach, także podczas rekolekcji, np. podczas wspólnej modlitwy porannej lub wieczornej. Otrzymujemy bardzo pozytywne echa. Wiele osób szczególnie porusza fakt, że tak głębokie modlitwy powstały w realiach obozu koncentracyjnego.